Recenzja książki Sébastien Loeb. Mój Styl Jazdy - Sébastien Loeb

Kolejną pozycją, którą warto przeczytać jest książka wydawnictwa SQN pt. „Sébastien Loeb. Mój Styl Jazdy”. Posiada atrakcyjną wypukłą tytułową czcionkę zarówno z przodu, jak i z boku, a wewnątrz znajdują się zdjęcia z życia kierowcy. Sam autor nie był do końca przekonany, aby napisać omawianą publikację, wielokrotnie odrzucał propozycje, które spływały do jego biura. Jednak za sprawą sugestii Sébastiena Kellera, zaufanego dziennikarza motoryzacyjnego z jego rodzinnych stron, postanowił zmierzyć się z kolejnym wyzwaniem i to uczynić.

 

Nie bez powodu do współpracy wybrał właśnie tę osobę. Autor nie za bardzo lubi mówić o swoim życiu prywatnym i jeśli miałby to uczynić, niech to będzie ktoś, kogo darzy zaufaniem. Sébastien Loeb przyszedł na świat 26 Lutego 1974 roku w Haguenau. Ojciec Guy zajmował się gimnastyką, a jego mama Ingrid uczyła matematyki w liceum. Był niezwykle energicznym dzieckiem, trenował również gimnastykę, w której odnosił sukcesy. Wspólnie z kolegami urządzał wyścigi podrasowanymi motorowerami. Po ukończeniu osiemnastego roku życia dostał od babci pieniądze na swój pierwszy samochód. Książka jest naszpikowana bardzo osobistymi przeżyciami autora, prawi o jego trudnej sytuacji w domu oraz szkole. Opisuje wszystkie odczucia i konsekwencje z tym związane. Gdy wyrobił prawo jazdy, sprawy przybrały jeszcze gorszy obrót, to spokojne miasteczko nie przepadało za nim, ani za jego towarzyszami. Takie same odczucia miały miejscowe służby policyjne. Sébastien w swojej książce opisuje, że był w okolicy wrogiem numer jeden, pędzącym bardzo szybko z papierosem w ustach młodzieńcem o długich włosach. Czytając, nie mogłem uwierzyć, że to ten sam kierowca, którego często zdarza mi się oglądać w różnego rodzaju relacjach z rajdów lub wyścigów, zawsze opanowany perfekcjonista, pomimo przeciwności losu stanął na najwyższym stopniu podium zarówno w życiu zawodowym, jak i prywatnym. A zaczęło się to wszystko bardzo niewinnie, pewnego razu wracając swoją Fiestą Turbo, zaprezentował pokaz swoich nieprzeciętnych umiejętności, wchodząc na rondo bokiem przy sporej prędkości. Jego pasażer i jednocześnie przyjaciel Pierre, gdy już otrząsnął się z traumy, powiedział, że powinien robić to zawodowo. To stwierdzenie podsunęło mu pomysł, aby wystartować w „Rajdzie Młodych”, impreza ta była organizowana przez firmę Peugeot. Zwycięzca otrzymywał samochód model 106 przygotowany do startów w mistrzostwach Francji. Pierwszej eliminacji nie wygrał, chociaż zakwalifikował się do finału i był bardzo blisko końcowego sukcesu, postanowił wrócić tu za rok i zdobyć kontrakt. Jak pomyślał, tak też uczynił, niestety sędziowie zmienili zdanie, tłumacząc zaistniałą sytuację tym, że Sébastien miał lepsze warunki od kierowcy, podróżującego tuż za nim. Po tym incydencie otrzymał niespodziewany telefon od tajemniczego człowieka o nazwisku Heintz, który zaprosił go do swojego domu na rozmowę i namówił, aby za rok spróbował ponownie. Niestety los znowu sprzysiągł się przeciwko młodemu kierowcy, popełnia błąd i nie wygrywa rajdu. Jednak wbrew pozorom Dominique Heintz zadzwonił i oznajmił, że zainwestuje w niego, ponieważ widzi w nim wielki potencjał. A gdy Loeb podpisuje kontrakt z fabrycznym zespołem Citroena, wraz z Danielem swoim pilotem stają się ekipą nie do zatrzymania.

 

Sébastien Loeb w tej chwili jest jednym z najpopularniejszych i najbardziej utytułowanych kierowców rajdowych na świecie, dziewięciokrotny mistrz „WRC”. Połączenie jego umiejętności, Citroena Xsara WRC z wieloletnim doświadczeniem pilota Daniela Eleny tworzy idealny przepis na końcowy sukces. 78 zwycięstw w mistrzostwach i wiele innych rekordów między innymi wygranie wszystkich odcinków specjalnych na jednym rajdzie z rzędu. Jest również samodzielnym liderem pod względem odniesionych zwycięstw. Książka „Sébastien Loeb. Mój Styl Jazdy” stanowi niezwykłe i bardzo osobiste kompendium wiedzy na temat tego zawodnika. Potrafi przekazać czytelnikowi ogromną dawkę motywacji. Mówi, że nie warto rezygnować z własnych marzeń, ponieważ one czasami się spełniają. Tę pozycję, można polecić zdecydowanie wszystkim. Nawet tym osobom, które na co dzień nie interesują się sportami motorowymi.

07-04-2015 Cole   Sébastien Loeb
3


Dodaj komentarz

Komentarze

  • To znakomita opowieść o losach najbardziej utytułowanego kierowcy rajdowego na świecie. Jest on niewątpliwie wspaniałym zawodnikiem i trudno z tym polemizować. Oprócz tych wszystkich sukcesów w książce zobaczymy także sylwetkę człowieka skromnego o buntowniczej osobowości. "Sébastien Loeb. Mój Styl Jazdy" polecam również czytelnikom, którzy nie interesują się zbytnio rajdami np. jako ciekawą pozycję motywacyjną.

     

Nawigacja

Nasza społeczność