Tuning w stylu maszyny do driftingu

Maszyny D1 są niezwykle charakterystyczne, posiadają bardzo dużo wzorów upiększających karoserię. Wyróżniają się artystycznymi grafikami oraz naklejkami sponsorów. Felgi to kolejny ciekawy element lakierowane na inny kolor, często w jaskrawych odcieniach. Odmienne na osi tylnej oraz przedniej lub czarne z polerowanymi rantami. Przydatny jest też konkretny „Body Kit” i duże regulowane aluminiowe skrzydło, by pojazd prowadził się lepiej, jednocześnie wyglądając spektakularnie.

Przygotowanie driftowozu

Zawieszenie to jeden z najważniejszych elementów naszej maszyny. Przy takiej wyczynowej jeździe musi być sztywne, aby pojazd nie podskakiwał i pewniej się prowadził, ale bez przesady. Dobry drift ma miejsce wtedy, gdy samochód jest pod kontrolną, czyli przód nie traci przyczepności a tył tak. Dodatkowo warto zamontować komplet rozpórek zwiększających sztywność nadwozia. Stosuje się także „Camber-plate”, czyli płytkę pozwalającą na regulacje nachylenia kolumn przednich. Zwykle ustawia się koła w negatywie, ten element jest niezwykle istotny ze względów bezpieczeństwa.

Historia driftingu

Postaram się krótko opisać, czym jest drifting. Osoby jeszcze niewtajemniczone będą mogły dowiedzieć się, jak to wszystko się zaczęło. Istniał on tak naprawdę od zawsze, tylko nie był jeszcze skomercjalizowany. Pierwsi byli Japończycy, którzy ścigali się na krętych górskich szosach, wymagało to ogromnych umiejętności. Pamiętajcie palenie gumy samochodem tylnonapędowym to nie drifting. W Japonii ta dziedzina sportu posiada mocno zakorzenione tradycje, do tego stopnia, że kręcono o niej filmy animowane.

Nawigacja

Nasza społeczność