Automotive Lifestyle
Jakiś czas temu opisywałem darmowe rozszerzenie do „American Truck Simulator” pt. „Arizona”. Dziś przyszedł czas na zrecenzowanie płatnego DLC rozbudowującego nasz symulator o zupełnie nowy obszar. Deweloperzy nieustannie zaskakują graczy różnymi zmianami i jest to bardzo fajne.
Tym razem wspaniałe amerykańskie tereny zasili „Nowy Meksyk” stan od zachodu graniczący z Arizoną, który posiada aż 4000 mil dróg. Zwiedzimy tu między innymi rzeczywiste pomniki przyrody jak: Carson National Forest, Pyramid Rock, Cross Rio Grande, Baylor Peak. Suchy klimat oraz małe ilości wody nie przeszkodziły temu krajobrazowi w jego dużym zróżnicowaniu, pustynie, rozległe równiny, górskie szczyty, a nawet bujne lasy sprawiają ogromną frajdę każdemu fanowi amerykańskich szlaków. Skomplikowane sieci autostrad z charakterystycznymi estakadami zostały poprawione, ale również zindywidualizowane. Czternaście miast znacznie urozmaici podróż przez piękne tereny Ameryki Północnej, najistotniejszym będzie oczywiście Santa Fe, czyli stolica Nowego Meksyku. Do pozostałych miejscowości zaliczymy: Farmington, Raton, Gallup, Albuquerque, Tucumcari, Socorro, Clovis, Roswell, Hobbs, Carlsbad, Artesia, Alamogordo, Las Cruces. Uwagę zwracają skomplikowane skrzyżowania poprzecinane licznymi torowiskami i ogromne Truck Stopy. Pojawiły się także nowe firmy oraz zabudowa nawiązująca do swoich realnych odpowiedników. Dodatek oferuje, aż 600 nieznanych wcześniej modeli 3D ta ilość mówi chyba sama za siebie. Przy osiedlowych domkach napotykamy zaparkowane na podjazdach samochody, rozmawiających lub pracujących ludzi i wiele innych smaczków takich jak choćby zamknięcie słynnego nadmorskiego odcinka Big Sur drogi stanowej nr 1 z powodu autentycznego osuwiska. Zapowiedziano, że zostanie odblokowana w momencie realnego usunięcia szkód. Kolejnym przykładem może być Musical Road, czyli prawdziwa szosa wybrzmiewająca utwór muzyczny, gdy zjeżdżamy ku poboczu.
Podczas opisywania podstawki wspominałem, iż bardzo brakuje mi wszelkich zdarzeń losowych oddających realizm podróży. Twórcy jakby pod zamówienie ponownie zafundowali nam obszerną aktualizację poprawiającą wiele elementów rozgrywki między innymi kontrole drogowe, remonty nawierzchni, zepsute i spalone samochody, wywrócone ciągniki siodłowe, a nawet karambole robiące niesamowite wrażenie szczególnie nocą, gdy wszystkie uprzywilejowane pojazdy mają włączone światła stroboskopowe. Nie zabraknie także awaryjnych lądowań małych awionetek. Oprócz tego ulepszono podstawową mapę, która zawiera 600 mil dodatkowych dróg US-101, US-93, I-15, CA-190, oświetlenie, oznaczenia szos, wsparcie dla stref czasowych. Wdrożono dwie nowe naczepy cysterna do przewozu materiałów spożywczych oraz ruchoma bariera. Ze względu na regulacje prawne zachodzące w różnych stanach, występuje obecnie ograniczenie używania pewnych typów naczep.
American Truck Simulator - Oregon DLC >>>
Recenzja American Truck Simulator - DLC Arizona >>>
Zagłosuj na American Truck Simulator - DLC New Mexico >>>
Wymagania sprzętowe American Truck Simulator - DLC New Mexico >>>
Galeria z DLC American Truck Simulator New Mexico >>>
Gdy tylko usłyszę, że ma pojawić się nowy dodatek, zawsze oczekuję na niego z niecierpliwością, tak było i w tym przypadku. Nawiązania do Big Sur lub Musical Road to naprawdę ciekawy easter egg.
Dodaj komentarz