Recenzja Need For Speed The Run

Need For Speed jest doskonale wszystkim znaną serią wyścigów, które wraz z biegiem czasu zmieniały swoją koncepcję. I dokładnie tak samo jest w przypadku omawianego tytułu, twórcy postanowili zaskoczyć nas czymś nowym i mam wrażenie, że to się im udało. Producentem odpowiedzialnym za ten projekt zostało studio EA Black Box, natomiast wydawcami gry są Electronic Arts oraz Sega.

 

W „Need For Speed The Run” wcielimy się w postać Jacka Rourke'a granego przez aktora Seana Farisa, który ze względu na swoją destrukcyjną osobowość naraził się jednej z bardzo wpływowych organizacji mafijnych, popadając w ogromne długi. Zostaje złapany i skazany na najgorszą z możliwych kar, czyli śmierć za kierownicą własnego samochodu w ogromnej prasie na złomowisku miejskim. Okazuje się, że nasz bohater jak mawia przysłowie „Jest w czepku urodzony”, cudem udaje mu się wydostać z czegoś, co kiedyś przypominało Porsche. Następnego ranka spotyka się z Sam Harper w tę postać z kolei, wcieliła się aktorka Christina Hendricks. Składa mu propozycję mogącą go zainteresować, kobieta informuje mężczyznę o mającym się odbyć nielegalnym wyścigu, w którym do zgarnięcia jest 25 milionów dolarów. Dzięki tym pieniądzom może odkupić dawne winy i pozostać przy życiu. Sam bynajmniej nie jest altruistką, doskonale zdaje sobie sprawę, że Jack czuje się za kółkiem jak ryba w wodzie i jest dla niej bardzo dobrą inwestycją. Od jego wygranej zgarnia 10% nagrody. Trasa przebiega z San Francisco do Nowego Yorku, do startu zgłosiło się 200 uczestników, więc nie będzie to spacer po parku.

 

„Need For Speed The Run” działa na silniku graficznym Digital Illusions CE o nazwie „Frostbite 2”, wykorzystany został między innymi w Battlefield 3. Twórcy tras, po których będziemy podróżować, wzorowali się na prawdziwych krajobrazach. Burze piaskowe lub śnieg zawiewający powierzchnię asfaltu robi niesamowite wrażenie. To samo dotyczy emocjonującego przejazdu przez zamknięty odcinek odbywający się na przełęczy w „Górach Skalistych”. W trakcie, gdy służby drogowe wykonują kontrolowane zejście lawiny. Co jakiś czas natrafimy na stację benzynową, w której możemy zmienić pojazd, a jest ich cała masa. Osobiście najbardziej ucieszyłem się z samochodów typu „Muscle cars” i jednego z moich ulubionych modeli „Bmw E30 M3 Evo”. Po drodze przyjdzie nam obserwować różne zdarzenia drogowe, nowością w tej serii jest także ucieczka na piechotę. Kilka razy podczas gry będziemy musieli tego dokonać, odbywa się ona na zasadzie dynamicznych sekwencji polegających na tym, aby w odpowiednim czasie nacisnąć wymagany klawisz, który spowoduje reakcję postaci. Wspomniana trasa z San Francisco do Nowego Yorku podzielona została na odcinki, w każdym z nich musimy wyprzedzić odpowiednią ilość kierowców, co jakiś czas zmierzymy się z osobą dysponującą dużo wyższymi umiejętnościami za kółkiem. Marcus Blackwell to syn rodziny mafijnej, który będzie mocno uprzykrzał nam życie wraz ze swoimi ludźmi, zostaniemy ostrzelani, stracimy przednie reflektory oraz wyślą przeciwko nam śmigłowiec. Bardzo pomocna okaże się pomoc uroczej Sam, która będzie informowała o niebezpieczeństwach, wskaże także miejsca, w których zlokalizujemy nowy samochód. A uwierzcie mi, takie niespodzianki nas spotkają. W opisywanej odsłonie NFS nie możemy z wielkim impetem uderzać w blokady policyjne, trzeba będzie je po prostu zgrabnie wymijać, to samo dotyczy innych dużych przedmiotów znajdujących się np. poza drogą. Jeśli już się to nam przydarzy, zostaniemy cofnięci do wcześniejszego momentu, mamy w tym celu do wykorzystania kilka powtórek. Warto wspomnieć o dobrej fizyce jazdy, szczerze mówiąc, byłem nawet lekko zaskoczony, że samochody tak fajnie się prowadzą, czasami trzeba także zjechać na pobocze, aby uniknąć zderzenia czołowego. Niejednokrotnie skosimy kilka drewnianych słupków lub płotków, w zakręty można wchodzić efektownymi kontrolowanymi poślizgami. Szkoda, że programiści nie zastosowali większego marginesu na błąd, nawet niewielkie wypadnięcie z drogi kończy się automatycznym powrotem na trasę, a w wielu przypadkach szybciej byłoby powrócić na nią w tradycyjny sposób. Długość samej rozgrywki niestety nie rzuca na kolana, przejechanie NFS zajęło tylko 2 godziny i 17 minut. Dźwięki trzymają wysoki poziom tak jak i soundtrack dobrze wpasowujący się w rozgrywkę.

 

Podsumowując „Need For Speed The Run” pomimo wielu negatywnych komentarzy na jego temat, bardzo mi się podobało, można w nim doskonale poczuć prędkość oraz klimat filmów drogi. Dodatkowo fantastyczne klasyczne samochody i pomysł podróżowania nimi z zawrotnymi prędkościami po pięknych zatłoczonych amerykańskich szosach spowodował, że ani przez chwilę nie miałem czasu na nudę. Dobrze jest pojeździć od czasu do czasu po torze, ale nic nie daje takiego kopa jak nielegalne wyścigi.

 

Samochody:

 

Aston Martin One – 77, Aston Martin V12 Vantage, Audi R8 V10, Audi RS4, Audi Quattro 20V, Bmw 1 Series M Coupe, Bmw M3 Sport Evo, Bmw M3 GTS, Chevrolet Elcamino SS, Chevrolet Corvette Z06, Chevrolet Camaro SS, Dodge Challenger, Dodge Challenger RT, Dodge Challenger SRT10, Ford Focus RS, Ford GT, Ford Mustang Boss 302, Ford Mustang Shelby GT500 Super Snake, Lamborghini Gallardo, Lamborghini Miura SV, Lamborghini Murcielago, Lamborghini Elemento, Lotus Evora, Lotus Exige Cup 260, Mazda MX5, Mazda RX7 R2, Maclaren F1, Maclaren MP4-12C, Mercedes Benz SLS AMG, Mitsubishi Lancer EVO X, Nissan 200 SX, Nissan 240 Z, Nissan 370 Z, Nissan Skyline 2000 GTR, Nissan GTR, Nissan GTR Spec, Pagani Zonda, Pagani Huayra, Porsche 918 RSR, Porsche 911 GT2, Porsche GT3 RS, Renault Megane RS, Subaru Impreza WRX STI, Vw Golf GTI 1, Vw Scirocco R, Pontiac Firebird, Shelby Cobra Daytona Coupe, Toyota Corolla GTS AE86, Toyota Supra.

 

Zobacz również:

 

Recenzja Need For Speed Hot Pursuit II >>>

Recenzja Need For Speed Underground >>>

Recenzja Need For Speed Underground 2 >>>

Recenzja Need For Speed Most Wanted >>>

Recenzja Need For Speed Carbon >>>

Recenzja Need For Speed Undercover >>>

Zagłosuj na grę Need For Speed The Run >>>

Wymagania sprzętowe Need For Speed The Run >>>

Galeria z gry - Need For Speed The Run >>>

 

  

03-11-2015 Cole   Need For Speed
2


Dodaj komentarz

Komentarze

  • W najnowszym Need For Speed jest dokładnie tak samo, co ciekawe potrafią dogonić cię samochody znacznie słabsze od twojego.
  • Osobiście bardzo lubię tę część, chociaż trochę drażni mnie motyw z przeciwnikami, którzy potrafią w mgnieniu oka dogonić nas, nawet gdy dystans jest znaczny.

Nawigacja

Nasza społeczność